Dzisiejszy post poświęcę najsławniejszej grupie heavy metalowej i jednemu z najbardziej poruszających tekstów tego zespołu. Mowa oczywiście o Metallice.
Enter Sandman piosenka wydana w 1991 roku na tzw. Czarnym albumie, który uzyskał status diamentowej płyty.
Klip obrazuje koszmary senne, które męczą nas wszystkich. Spadanie w dół, topienie się, ucieczka przed czymś strasznym, duszenie się czy nawet samotność to typowe upiorne sny. Widać wyraźnie, że chłopiec miewa je za często i to go bardzo drażni. Obroną od tej męczarni ma być modlitwa, którą możemy zobaczyć w teledysku. Zaskakująca jest postać starszego mężczyzny, można go nazwać człowiekiem zagadką. Interpretacji owej postaci jest mnóstwo. Osoba ta jest bardzo pomarszczona i straszna co może symbolizować kolejny koszmar. Z drugiej strony widzimy mężczyznę, po czym on znika i pojawiają się węże, które w Biblii symbolizują szatana. W klipie również możemy zaobserwować tego mężczyznę, który podczas modlitwy chłopca przygląda mu się z bezpiecznej odległości. Co dokładnie ma to znaczyć wiedzą tylko członkowie grupy.
Tekst jest również ciekawy jak teledysk. Wokalista James przypomina dziecku o wieczornej modlitwie. W niej ma wspomnieć o wszystkich tych, którzy go bronią. Jest mowa o bestiach pod łóżkiem i zjawach czyli o koszmarach i rzeczach, których boją się dzieci. Dopiero tekst rozwiązuje zagadkę o tajemniczym mężczyźnie. Jest to pisakowy dziadek czyli starszy pan z teledysku. Według legendy Sandman sypał dzieciom piasek w oczy usypiając je w ten sposób. Tylko dlaczego postać z pozytywnej legendy jest ukazana w tak mroczny sposób? "Sny [...] o rzeczach, które kąszą" możliwe, że chodzi o węże lecz nie jestem pewna.
Tekst jest skomplikowany i zawiły, ciężko jest go połączyć z wideoklipem. Mam nadzieję, że chociaż trochę udało mi się rozszyfrować piosenkę tego zespołu.
Zapraszam do przeczytania kolejnych postów. :)
Rozpisałbym się nieco bardziej, ale opinia jest świetna. Nigdy nie próbowałem odgadnąć tego tekstu, ale teraz odczuwam silną pokusę, by zacząć go interpretować ;) Postać z tej legendy została ukazana w mroczny sposób, bo przecież dziecku śnił się koszmar, a Dziadek Sen sprawił, że on mu się właśnie przyśnił. Co do snów o rzekach, które kąsają, nie jestem pewien. Może tyczyć się to węży, ale wątpię, żeby było to aż tak spłycone. To musi być coś głębszego, pewnie coś związanego z symboliką. Ale węże muszą mieć w tym spory udział. I mam pytanko. Czy zechciałabyś wystawić swoją opinię o utworze "Pokolenie ch*j" zespołu Skowyt? Wg. mnie nie jest to arcydzieło, ale tekst jak najbardziej jest godny wsłuchania się, choć może nie jest zbyt ambitnie napisany. Ale to punk, więc powinno być prosto :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz. :) Na dzisiejszy post mam inny pomysł ale jutro na pewno podejmę Twoje wyzwanie. Zapraszam :)
OdpowiedzUsuń