Zapewne po tym poście wszystkie beliebers mnie znienawidzą, ale to tylko moja opinia (nie licząc połowy świata). Justin - gość na tyle popularny, że jego fanki na całym świece stworzyły jedną z najbardziej znienawidzonych pseudo subkultur oraz co najciekawsze religię.
Piosenka, której teledysk na YouTube zobaczyło ponad miliard osób. Co w niej jest takiego, że tyle ludzi chciało ją posłuchać? Właściwie to nic. Bieber z jeszcze zniewieściałym głosem, w wieku 15 lat śpiewa na jakże oryginalny temat. Głównym wątkiem jest pierwsza miłość, no kto by się spodziewał. Zapatrzony w siebie chłopaczek, który spotkał pierwszy raz dziewczynę wie, że może ją mieć. Potwierdza to, że zachowuje się i jest jak dziecko, dziecko - "Baby, baby, baby, oh". Tylko czemu Ludacris dał się wkręcić w to, bo tego nie można nazwać piosenką. Nie odstawał od tekstu Justina, "rapuje" o swojej pierwszej miłości, która zapewne była jedną wielką klapą.
Teledysk nie jest lepszy, Justin z kumplami latają za dziewczynami i bawią się w podchody. Oryginalnie popisuje się swoją grą w kręgle(lecz płeć przeciwna nie jest tym zachwycona). Stojąc na środku miasta wykrzykuje, że kocha dziewczynę, którą widzi pierwszy raz w życiu. Następnie Bieber jest tak zachwycony jej osobą, że szarpie ją za kurtkę i skacze po stolikach. Ostatecznie dochodzi do "pojedynku" tanecznego dwóch drużyn, po którym dziewczyna jest tak zachwycona wokalistą, że nie wypuszcza jego ręki z uścisku.
Co najbardziej mnie denerwuje w tym teledysku, to że jest wiele kultowych kroków tanecznych zabranych Jacksonowi. Czy teledysk byłby lepszy gdyby Justin nie robił przy każdym zbliżeniu głupich min? Zdecydowanie nie, nie da się uratować klipu. Według mnie nawet nasz zespół disco polo Boys jest o 3 szczeble wyżej od tego.
Co ciekawe Nail Harbisson, wybitny malarz dzięki urządzeniu, które znajduje się na jego głowie potrafi słyszeć kolory. Po przesłuchaniu tej piosenki stwierdził, że jest ona w kolorze różowym. Przypadek? Nie sądzę.
Pozdrowienia dla wszystkich Beliebers.
Zapraszam do przeczytania innych postów.:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz