sobota, 6 września 2014

Queen - Bohemian Rhapsody

Najlepsza ballada rockowa wszech czasów. Najlepszy utwór w historii muzyki popularnej. Niezliczona ilość nagród za tylko jeden utwór. Niesamowity sukces, który chce powtórzyć każdy artysta.


Każdy na pewno zna zespół Queen i właśnie tą piosenkę, o której mowa. 
Zastanawiający tekst, który można interpretować na wiele sposobów. Słowa piosenki mogą być o dzieciństwie wokalisty, i o ucieczce z rodzinnego Zanzibaru gdzie trwała wojna domowa. Jednak nie wiem czemu miałyby służyć wstawki o zabójstwie. Więc ta teoria odpada. Mercury często pytany w wywiadach o znaczenie tekstu nie chciał się wypowiadać. Nazywał piosenkę przypadkowym zbiorem słów, które się rymują. Możemy znaleźć rozwiązanie owej zagadki. Otóż zespół w 2000 roku oczywiście po śmierci wokalisty wyznaje, że tekst jest o małym chłopcu, który przypadkowo kogoś zabił a potem sprzedał duszę Diabłu. Przed dzień swojej egzekucji wzywa on Boga (Bisallah) i za pomocą aniołów odzyskuje duszę. To tyle jeśli chodzi o tekst. Za to teledysk jest wyjątkowy, bo ani trochę nie łączy się ze słowami śpiewanymi przez Freddiego. 
Na początku widać członków zespołu w przyciemnionym nieznanym pomieszczeniu. Potem znajdują się na koncercie, gdzie Mercury gra na fortepianie. Następnie znowu przenosimy się do owego pomieszczenia gdzie dalej widzimy tylko śpiewające głowy. Towarzyszą nam również ciekawe efekty specjalne, dosyć wygórowane jak na lata '70.  
Nie zmienia to faktu, że Bohemian Rhapsody to największe muzyczne dzieło XX wieku!
Zapraszam do przeczytania kolejnych postów. :)
Polecam dobrze zapowiadający się blog, który może być bardzo interesujący dla wielbicieli i nie tylko: http://kaktusyisukulenty.blogspot.com/  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz