piątek, 24 października 2014

Scorpions - Wind Of Change

Piękna rock'owa ballada, która stała się hymnem dla wielu ważnych wydarzeń.



Dzisiejszy post jest o Niemieckiej grupie hardrockowej, która tym kawałkiem zmieniła klimat i historię ówczesnej muzyki. Inspiracją do napisania tego utworu przez głównego wokalistę Klausa Meine'a była wizyta w Moskwie w 1989r. 
W tym tekście nie ma wiele interpretacji, właściwie jest tylko jedna. Kawałek nawiązuje do politycznych przemian w Związku Radzieckim, Które przyczyniły się do upadku ZSRR na przełomie lat 80. i 90. rozwiązując jednocześnie blok socjalistyczny, efektem było zakończenie zimnej wojny. Piosenka stała się również hymnem tak ważnego wydarzenia jak zburzenie muru berlińskiego. 
Tekst niesie przesłanie, dotyczące zmian jakie nas czekają. ZSRR było państwem totalitarnym, państwem terroru, dyktatury i okrucieństwa.O tym, że w Związku Radzieckim nie było swobody może poświadczyć wers z piosenki: "Mijają mnie żołnierze". Nie liczono się z ludźmi i wysyłano ich do obozu pracy. Piosenka jest o wolności i o tym, że będzie dobrze jak państwo komunistyczne zostanie zniszczone. 
Teledysk idealnie pasuje do klimatu w jakim utrzymany jest tekst. Połowa klipu to urywki występu na różnych koncertach, wiadomo szalejący, wzruszeni fani śpiewający razem z Klausem tekst. Bardziej intrygująca jest druga część teledysku. Zainscenizowany jest upadek muru berlińskiego, zamieszki na ulicach, maszerujący żołnierze, najróżniejsze protesty. Nie zabrakło też przejścia przez Moskwę z bałałajką na ramieniu. Nie możemy też zapomnieć o ważnych postaciach z naszego kraju, które występują w klipie m.in. o Janie Pawle II i Lechu Wałęsie. 
Chciałabym podziękować moim cudownym znajomym, którzy często mnie inspirują i motywują do dalszej pracy.:)
Zapraszam do przeczytania innych postów.:)

piątek, 17 października 2014

KaeN feat. Cheeba, WdoWA - Zbyt wiele

Według wielu wybitna piosenka tych trzech wykonawców podbijająca serca fanów.


Krytykowany przez wielu raper lub jak inni mówią pseudo raper razem ze swoimi znajomymi stworzył coś co jest dobre i w co drugim słowie nie pada przekleństwo tak jak w piosence "Mów mi D.ave"
Popularność tego kawałka mnie zaciekawiła, analizując tekst doszłam do wniosku, że nie wnosi żądnej nowości w tematyce tego typu utworów.
Jakie to uczucie być zakochanym? Na pewno cudowne i nie od opisania. Natomiast jeśli się zostaje sam to już nie jest tak kolorowo. Typowe zachowania po rozstaniu to płacz oraz czasami myśli samobójcze. Świeże zranione serce, które tak szybko się nie goi i ta nadzieja, że jednak będziesz ze swoją drugą połówką. Oczywiście nie muszę mówić, że o tym jest część tego "wybitnego" tekstu. Zupełnym zaskoczeniem jest zwrotka druga, ponieważ  mówi o czymś innym. Jak z perspektywy kobiety wygląda zdrada. Ciekawy temat godny dyskusji. Bycie z dwoma kobietami na raz, to raczej nie jest dobry wybór, bo one prędzej czy później dowiedzą się o sobie. Konsekwencje są oczywiste. Pomimo trudności losu każdy człowiek ma przypisaną swoją drugą połówkę i ją na pewno kiedyś znajdzie. Powinno się doceniać do co się ma i nie wymagać od siebie czegoś ponad siły. Czasem wystarczy się rozejrzeć dookoła aby znaleźć szczęście. 
Teledysk nie jest ambitny, ale w tym przypadku jest to plusem. Oczywiście widzimy zamaskowanego KaeN'a (swoją drogą mało kto wie, że jest to inspiracja głównym bohaterem z filmu "Piątek, trzynastego) oraz pozostałych współautorów. Głównym tematem teledysku są zakochane pary. Raz są razem raz osobno i tak w kółko. Można to tak oglądać do znudzenia. Bohater teledysku najwidoczniej nie może się zdecydować, z którą z dwóch dziewczyn chce wybrać. Lekki powiew świeżości w teledysku, ponieważ jeszcze takiego nie widziałam. Może nie jest dziełem ale jest dobrze zrobiony.
Zapraszam do przeczytania innych postów. :)
Każdy komentarz i obserwacja motywują do dalszej pracy! :)

niedziela, 12 października 2014

Marilyn Manson - Sweet Dreams

Jeden z najbardziej kontrowersyjnych artystów wszech czasów, który utworzył swój niepodważalny styl.


Marilyn Manson, połączenie pięknej Marilyn Monroe i mordercy Charlesa Mansona. Sweet Dreams czyli mroczna wersja piosenki zespołu Eurythmics.
Interpretacji tekstu jest wiele, inne trafne niektóre mniej. Moim zdaniem utwór jest o lunatyźmie, który dręczy autora. Człowiek z tą przypadłością jest wykorzystywany przez innych. Jednak on chce się dowiedzieć co jest w umyśle tych podłych osób. Tekst nie jest długi ogranicza się zaledwie do kilku wersów, które się powtarzają. Za to można go tłumaczyć na wiele sposobów. 
Teledysk jest tak wstrząsający i obrzydliwy, że zapamiętuje się go na bardzo długo. Należy wspomnieć, że ta piosenka jest soundrackiem do filmu "Piła VII", z którego fragmenty są zawarte w klipie. Odrażająca postać anorektycznego Marilyn'a z przerażającymi urządzeniami produkcji Jigsawa czyli głównego bohatera wszystkich części Piły. Film ten niósł ze sobą przesłanie, że warto doceniać życie. Ci co tego nie robili dostawali "nauczkę" i w ciągu 60 sekund musieli się wydostać z maszyn tortur żeby przeżyć. Bardzo łatwo można wytłumaczyć występującego w teledysku prosiaka, ponieważ jest to nawiązanie do filmu, w którym osoby przebrane za to zwierze porywali osoby złe i dawały im szansę na zrehabilitowanie swojej osoby i życia. Wykonawca z klipie zachowuje się jak wariat, widzi różne rzeczy, pisze niewiarygodne scenariusze, czyli jak osoby torturowane przez Jigsawa. W pewnym momencie widzimy Mansona pomalowanego na zielono a w jego włosy jest wpleciony zegarek i duża ilość świateł, które w filmie oznaczały zbliżający się koniec po ostatniej minucie. Każdy wie, że ten artysta był uzależniony od narkotyków ale ciekawostką jest, że po jednym z takich "odlotów" wydawało mu się, że jest na imprezie i w radiu słyszy Sweet Dreams w wersji cięższej. To go zainspirowało do stworzenia takiej właśnie piosenki cover. 
Podsumowując, tekst i teledysk są na tym samym poziomie, w jego wykonaniu dosyć obrzydliwe, aczkolwiek serdecznie polecam całą serię Piły składającą się z 7 części. Jest to oczywiście horror ale z przesłaniem zapadającym w pamięć. Zapraszam do przeczytania innych moich postów. :) 

wtorek, 7 października 2014

The Cranberries - Zombie

Dzisiaj porażka, która okazała się sukcesem na światową skalę.


Niedawno minęło równe 20 lat od napisania tego kawałka a on stale rozbrzmiewa w radiach. Takiego tekstu jak w tej piosence nie spotyka się często. Powiązanie wydarzeń historycznych z teraźniejszymi. Podczas ataków bombowych Irlandzkiej Armii Republikańskiej zginęli dwaj chłopcy, 3-letni John i 12-letni Tim. Po tych zdarzeniach w trasie koncertowej w 1993 roku Dolores napisała owy utwór. Jednak autorka połączyła tą tragedię z powstaniem wielkanocnym, któro miało miejsce w 1916 roku. Wówczas życie straciło 500 osób. Sam tekst mówi o śmierci niewinnych dzieci w różnych latach. Rodziny i przede wszystkim matki są załamane negatywnym przebiegiem zdarzeń. Sama O'Riordan jest negatywnie nastawiona do kraju i tego, co się w nim dzieje. 
Wrażenie też robi teledysk gdzie Dolores występowała pomalowana na złoto przed krzyżem. Klip stwarza ponury nastrój wciągający widza do tamtych wydarzeń.Wykorzystano także ujęcia ze skonfliktowanego Belfastu w Irlandii Północnej oraz w tle można dostrzec bawiące się dzieci i brytyjskich żołnierzy. 
Wstrząsające wydarzenia ujęte w krytykującej piosence. Oczywiście trzeba też powiedzieć o różnych motywach.
Zapraszam do przeglądania kolejnych postów. :)

czwartek, 2 października 2014

Conchita Wurst - Rise Like A Phoenix :)

Nie wiele jest takich piosenek jak ta, z przesłaniem do całego świata. Ekscentryczna postać, która wstrząsnęła każdego.


Dzisiaj niesamowita postać, Thomas i jego alter ego Conchita. Ta osoba i singiel są powiązane ze sobą, ponieważ tekst mówi dlaczego Pani Wurst została stworzona.
Świat okrzykną go dziwadłem, większość uważało to za żart jednak temu przyświecał inny cel. Thomasa raził brak tolerancji więc postanowił być drag queen, kobietą z brodą. 
W tekście są zawarte problemy, z którymi borykają się osoby ze środowiska LGBT. Odtrącenie przez społeczeństwo, zresztą nie musimy szukać daleko wystarczy to, co dzieje się z tęczą w Warszawie. 
Idealnie pasuje tutaj powiedzenie "Nie ocenia się książki po okładce". Każdy człowiek posiada tyle cennych wartości, że nie należy go odtrącać. Thomas właśnie to chce nam przekazać. Pozytywne jest to, że zdają sobie sprawę z inności swojej orientacji i nie mają nam za złe braku akceptacji. Chociaż w wielu europejskich krajach to nie jest nic nadzwyczajnego, tylko w Polsce większość ma z tym problem. Idealnie pasuje tutaj określenie zawarte w refrenie :"Rise Like a phoenix, Out of the ashes." Jedno zdanie, a znaczy tak wiele. Parę wersów zawiera też pretensje do nieba i ziemi, które jak najbardziej popieram. 
Akceptacja przede wszystkim! O tym mowa w tekście. I to jest przesłanie dla tych, którzy są uprzedzeni.
Nie ma teledysku do tej piosenki choć czuję, że byłby świetny. Oczywiście trzeba dodać, że klip pochodzi z Eurowizji, którą wygrała Conchita. W tle zauważymy Feniksa czyli główny temat w tekście. 
Podsumowując, Conchita to postać zrobiona w konkretnym, potrzebnym celu. Obraźliwe komentarze na temat tego alter ego są nie na miejscu.
Zapraszam do przeczytania innych postów :)