piątek, 29 sierpnia 2014

Skowyt - Pokolenie Ch*j

Tak jak obiecałam pewnemu użytkownikowi, dzisiaj podejmę się wyzwania i spróbuję napisać opinię o jego propozycji. Po wstępnej analizie nie będzie to łatwe.



Może zacznę od czegoś łatwego, od klipu. Akcja dzieje się w jakiś podziemiach gdzie grupa Skowyt zaczyna grać koncert.Ogólnie niezła impreza, wszyscy się bawią i szaleją. Widać w niektórych momentach fanów śpiewających tekst razem z zespołem. Teledysk bardzo prosty, ale on stał się wyrównaniem do tekstu, który niesie ze sobą przesłanie.
Głównym tematem są stracone pokolenia Europy (1980-2000). Według osób starszych są to ludzie bez wartości i zasad. Z tekstu można wywnioskować, że w tych latach nikt nie przywiązywał uwagi do prawdy, ale sprzeciwienie się władzy i obrażające słowa wypowiedziane przez prostego obywatela mogą się źle skończyć dla wielu osób. Wokalista daje nam do zrozumienia, że jest wściekły na opinie dotyczące pokolenia. Mówi też o piosenkach - żartach jak "Jesteś moją kokainą" czy wyśmiewany w kraju "Jak anioła głos". Jeśli chodzi o Wembley '74 możliwe, że ma na myśli remis Polski z Anglią, dzięki któremu polska reprezentacja awansowała na mundial. Za bardzo tego nie rozumiem. Podpalając bombę chce unicestwić rząd i władzę. 
Najciekawsza jest ostatnia zwrotka, zespół wyśmiewa inną kapelę rockową a mianowicie Cool Kids of Death. Wyżej wymienieni artyści przeszli z punk rocka i dużego buntu w pop rock, dlatego Skowyt śpiewa : "Zimne dzieci śmieci, generacja nic, ściema, błazenada". Po prostu szydzi z kapel, które nie utrzymują swojego poziomu.
Takie produkcje się ceni, sama prawda i stały poziom.
Zapraszam do przeczytania kolejnych postów. :)

czwartek, 28 sierpnia 2014

Michael Jackson & Justin Timberlake - Love Never Felt So Good

Tak jak obiecałam, dzisiaj kolejny post o twórczości Króla Popu. Tym razem piosenka, która podbiła listy przebojów i serca fanów.



Love Never Felt So Good  - wielki przebój z drugiego wydanego po śmierci Michaela albumu. 
Tekst jest typowy dla Jacksona, temat - miłość. Właściwie trudno wywnioskować ze słów czy to jest spełniona miłość. Na początku wydaje się, że wokalista poznaje tą jedyną osobę, z którą chce spędzić resztę życia. Następnie Michael zaczyna tracić nadzieję, że kiedykolwiek może się zakochać jednak podświadomie wierzy w istnienie drugiej połówki. Piosenka nawiązuje do życia Króla, który nie zaznał prawdziwego uczucia. Tekst jest bardzo ale to bardzo głęboki, trudno go zinterpretować. Co mi się w nim nie podoba? Wstawki "Let me see you move, come on", które tam na prawdę nie są tam potrzebne i nie pasują do reszty tekstu. Co innego jeśli chodzi o klip.
Teledysk to istny majstersztyk (nie mówię tego, bo uwielbiam Michaela). Genialne połączenie filmików uwieczniających jego najsłynniejsze ruchy taneczne z fanami, którzy naśladują te gesty. Dopiero tutaj można doszukać się połączenia wyżej wymienionej wstawki z klipem, ponieważ cały teledysk pokazuje kroki taneczne. Oprócz tego widać w teledysku jak bardzo ważni dla Jacksona byli fani.Nie należy zapominać też o Justinie Timberlake'u, który gościnnie wystąpił w wideoklipie. Dlaczego akurat on? Myślę, że to dlatego ponieważ Justin jest nazywany księciem popu, nie mylić z następcą! Najciekawsze jest to, że w klipie występują osoby o różnym pochodzeniu i każdy tam się różni, chociaż na pierwszy rzut oka wszyscy wydają się być identyczni. Jest to na pewno nawiązanie do choroby Michaela. Większość ludzi wyśmiewa Króla i twierdzi, że się wybielił. Nic bardziej mylnego! Stracił pigment w skórze, nie poddał się żadnej operacji. 
Niesamowity tekst, genialny teledysk, czego chcieć więcej.
Zapraszam do przeczytania kolejnych postów. :)

środa, 27 sierpnia 2014

Metallica - Enter Sandman

Dzisiejszy post poświęcę najsławniejszej grupie heavy metalowej i jednemu z najbardziej poruszających tekstów tego zespołu. Mowa oczywiście o Metallice.



Enter Sandman piosenka wydana w 1991 roku na tzw. Czarnym albumie, który uzyskał status diamentowej płyty.
Klip obrazuje koszmary senne, które męczą nas wszystkich. Spadanie w dół, topienie się, ucieczka przed czymś strasznym, duszenie się czy nawet samotność to typowe upiorne sny. Widać wyraźnie, że chłopiec miewa je za często i to go bardzo drażni. Obroną od tej męczarni ma być modlitwa, którą możemy zobaczyć w teledysku. Zaskakująca jest postać starszego mężczyzny, można go nazwać człowiekiem zagadką. Interpretacji owej postaci jest mnóstwo. Osoba ta jest bardzo pomarszczona i straszna co może symbolizować kolejny koszmar. Z drugiej strony widzimy mężczyznę, po czym on znika i pojawiają się węże, które w Biblii symbolizują szatana. W klipie również możemy zaobserwować tego mężczyznę, który podczas modlitwy chłopca przygląda mu się z bezpiecznej odległości. Co dokładnie ma to znaczyć wiedzą tylko członkowie grupy.
Tekst jest również ciekawy jak teledysk. Wokalista James przypomina dziecku o wieczornej modlitwie. W niej ma wspomnieć o wszystkich tych, którzy go bronią. Jest mowa o bestiach pod łóżkiem i zjawach czyli o koszmarach i rzeczach, których boją się dzieci. Dopiero tekst rozwiązuje zagadkę o tajemniczym mężczyźnie. Jest to pisakowy dziadek czyli starszy pan z teledysku. Według legendy Sandman sypał dzieciom piasek w oczy usypiając je w ten sposób. Tylko dlaczego postać z pozytywnej legendy jest ukazana w tak mroczny sposób? "Sny [...] o rzeczach, które kąszą" możliwe, że chodzi o węże lecz nie jestem pewna.
Tekst jest skomplikowany i zawiły, ciężko jest go połączyć z wideoklipem. Mam nadzieję, że chociaż trochę udało mi się rozszyfrować piosenkę tego zespołu.
Zapraszam do przeczytania kolejnych postów. :)

wtorek, 26 sierpnia 2014

Fall Out Boy - Thnks fr th Mmrs

Po niestety krótkiej przerwie przyszła pora na świetny zespół rockowy, który zyskał sławę dzięki piosence, o które będzie za chwilę mowa.




Na pewno nie jedna dziewczyna po rozstaniu chciałaby wykrzyczeć ten tekst swojej byłej miłości w twarz. Jednak tak stworzona aby przyjęła porażkę lub sukces z podniesioną głową! 
Dzięki za wspomnienia czyli kolejny tekst o przygodzie na jedną noc. Wiadomo, jest impreza jest alkohol są dziewczyny i rockmeni "no i tak wyszło"(czyli typowy tekst zdradzających facetów na wytłumaczenie). Czego innego można się spodziewać po zespołach punk rockowych. Można wywnioskować z tekstu, że było fajnie w sumie każda zdrada wydaje się być spoko. "He tastes like you only sweeter" ciekawe stwierdzenie. Tylko przychodzi mi do głowy jedno pytanie, ile jeszcze będzie tekstów o tej tematyce? Na pewno wiele i zapadną nam w pamięć jak ta wyżej. 

Ale jeśli piosenka nie zachwyca tekstem, bo on jest dosyć płytki to czym? Odpowiedź jest prosta, genialnym i śmiesznym teledyskiem. Reżyserami owego klipu są małpy! Pouczają artystów i mówią im co robią źle na co Fall Out Boy się nieźle wkurza. Dochodzi do tego, że zwierzaki odbijają chłopakom dziewczyny. Niesamowite połączenie muzyki klasycznej i punk rockowej. Wydaje się, że nie może to wypalić ale jednak dało radę i to z jakim sukcesem. 
Niezwykłe spustoszenie sieje to niecodzienne połączenie wspólnej pracy ludzi i małp. Co autor miał na myśli tworząc teledysk z szympansami? Może to jest przedstawienie nieogarniętych ludzi, w tym przypadku dzikich fanów? Może osób, które wiecznie zmieniają zdanie i są ze wszystkiego niezadowolone? A może jest to nawiązanie do zdrady i małpy są tak naprawdę facetami? Tego nie potrafię określić, oczywiście może to być inny powód, do którego nie doszłam. Tekst nie porywa a teledysk owszem. Ocenę zostawiam wam. 
Zapraszam do czytania innych moich postów :) 

niedziela, 24 sierpnia 2014

Train - 50 Ways to Say Goodbye

Piosenka znanego zespołu Train, który zauroczył nas piosenką Drive By. Pora na klip mega zakręcony z nutką dreszczyku 



Który normalny człowiek kłamie o śmierci i to jeszcze swojej ukochanej. Chyba jedyny kawałek o tak oryginalnym temacie, który nie ukrywając niesmaczny ale za to mają ode mnie punkt!
Akcja rozpoczyna się w sklepie, dziwne miejsce na teledysk. Nie można zapomnieć, że gościem jest David Hasselhoff. Wokalista robiący zakupy spotyka się z wyżej wymienionym aktorem, i tu właśnie pada kluczowe zdanie, które nawiązuje do całości "Where is your girlfriend?" Wstawki "meksykańskiej" muzyki idealnie łączą się w całość. Następnie obrazowany jest tekst.

Autor śpiewa o tym jak zostawiła go dziewczyna, którą szalenie kochał. Nie zamierzał się do tego komukolwiek przyznać więc wymyślał różne historie o jej rzekomej śmierci. Aktor, który mu towarzyszy oczywiście jest wstrząśnięty tym co usłyszał i na ile sposobów zmarła dziewczyna przyjaciela.
Niewiarygodne jest to, w jaki sposób wszystko zostało stworzone, chociaż w teledysku widać trochę kiczu to wywołuje on uśmiech na twarzy. 
Tekst miejscami według mnie się nie łączy, jednak piosenka nie została stworzona na serio.
Kłamstwa dotyczące śmierci, niecodzienny temat. Jednak kreatywność zaowocowała 26. milionami wyświetleń na You Tube.
Na koniec całej przerażającej historii do sklepu przychodzi owa nieżyjąca dziewczyna i cały plan legł w gruzach.
Zapraszam do przeczytania kolejnych postów. :)

sobota, 23 sierpnia 2014

Michael Jackson - Thriller

Przyszedł czas na artystę, którego uwielbiam. Należy zaznaczyć, że Michael Jackson nie tworzył teledysków tylko filmy krótkometrażowe.



Czeka mnie wyzwanie, bo w jaki sposób opisać taki geniusz. Kim był tak naprawdę Król Popu?
Od czwartego roku życia występował na scenie a potem nazywał się Piotrusiem Panem, ponieważ chciał nadrobić dzieciństwo, którego nie miał. Media nazwały go pedofilem ale nikt nie miał dowodów, które mogły obwiniać Jacksona. Postaram się poświęcić temu artyście więcej niż jeden post. 
Thriller - dreszczowiec, bardzo długi wideoklip obrazujący marnie kończącą się... randkę. Początek przedstawia film, na którym jest Michael i jego dziewczyna, widocznie jest to premiera, gdyż oni grają w tym filmie. Przerażona kobieta wychodzi z filmu gdy Jackson bawi się w najlepsze. Następnie idą ciemną ulicą i Michael zamienia się w zombie i razem z napotkanymi innymi trupami tańczą. To nie może być straszne, chyba, że dla osób o bardzo słabych nerwach.
Tekst jest również mroczny co teledysk. Autor opowiada o przerażonej kobiecie, która nie może uciec od potworów, demonów i zjaw, prawdopodobnie ją męczą. Nie wiem dokładnie co ma opętanie do zmienienia numeru telefonu, ale jeszcze to rozgryzę. Po głębokiej analizie można stwierdzić, że tekst skrywa romantyczne wzmianki. Pomimo tego, że Michael sam się boi będzie chronić kobietę, swoją ukochaną.
Nie można zapomnieć o Vincencie Price, który użyczył swojego dramatycznego i mrocznego głosu. Tekst, który perfekcyjnie przeczytał Pan Price jest obrzydliwy. Gnijące zwłoki, smród w powietrzu, bestie pełzną w poszukiwaniu krwi i szare upiory nie są zbyt przyjazne i radosne ale to przecież Thriller. Jednak bez jego głosu nie byłoby tego upiornego klimatu. 
Tak jak pisałam w moim pierwszym poście opisującym teledysk Czadomana gardzę ludźmi wyśmiewającymi gust muzyczny. Mówię to na swoim przykładzie. Dla mnie Jackson jest najważniejszą postacią w całej historii muzyki. Kto tego nie akceptuje i wyzywa Michaela nie wie co robi. 
Zapraszam do przeczytania następnych postów. :)

piątek, 22 sierpnia 2014

Robin Thicke - Blurred Lines ft. T.I., Pharrell

Pierwsze pytanie jakie przychodzi mi do głowy po przeczytaniu tekstu i obejrzenia teledysku to : Po co to wszystko? 



Klip wydaje się mega prosty jednak diabeł tkwi w szczegółach. Drobnostki, takie jak przezroczysty strój potrafił uczynić wideo erotycznym. Potwierdzić to może napis na samym końcu "Robin Thicke has a big D" chyba nie muszę mówić co autor miał na myśli. Nie chcę szufladkować teledysku do grona erotyki, ponieważ znajdują się w nim sceny zabawne np. spoliczkowanie nogą, lecz zalatuje tu dobrym, amatorskim kinem niemieckim.
Komercyjne hity rządzą się swoimi prawami, chodzi o to żeby dobrze zarobić. Nie ważne czy posłużę się czyjąś wcześniejszą pracą (chociaż to jest teraz najbardziej popularne) czy wszystko stworzę sam, liczy się ilość zer na koncie i ta trójka gentlemanów o tym doskonale wie. 
Tekst idealnie obrazuje klip. Opowiada on o tym, jak mężczyzna poznaje kobietę, która jest niegrzeczna. Próbowali ją ujarzmić ale to się nie udało, artyści śpiewali o tym co oni by z nią nie robili traktując kobietę przedmiotowo, czyli szowinizm i typowe zachowania płci brzydszej.
Oczywiście nie obeszło się bez lokowania produktu :)
Dzięki tej piosence, która na You Tube ma ponad 335 milionów wyświetleń Robin oraz Pharrell stali się gwiazdami nie tylko jednej piosenki. "Get Her Back" Robina i "Happy" Pharrella non stop rozbrzmiewa w telewizji i radiu.
Dlaczego Blurred Lines jest takie popularne na całym świecie? Chwytliwa melodia, łatwy często powtarzający się tekst i prosty teledysk. Oto przepis na sukces! 
Zapraszam do przeczytania kolejnych moich postów.:)

czwartek, 21 sierpnia 2014

Czadoman - Ruda Tańczy Jak Szalona

Tak jak już mówiłam, na tym blogu będę omawiać artystów i ich jedną piosenkę wraz z teledyskiem, to będzie moja opinia.
Pierwszym artystą jest Czadoman, nowa twarz na rynku disco polo a jego piosenka Ruda Tańczy Jak Szalona jest grana na większości dyskotek i imprez w kraju.

Cóż, tekst prosty podobny do wszystkich z tego gatunku. Jak to zazwyczaj bywa, autor śpiewa o przygodach z tytułową Rudą. "Z Rudą noce są wspaniałe" no można i tak, dosłownie i na temat dostosowany do całości. Przeczytamy, że niektórzy nazywają go lirycznym mordercą.
Sama postać Czadomana jest zaskakująca, wiele ludzi uważa go za dziwaka w masce ale tak na prawdę mało osób wie dlaczego ukrywa swoją twarz. Z pewnych źródeł wiemy, że artysta podpisał kontrakt z już byłym managerem, przez który musiał występować w masce. Smutne, chociaż stało się to jego znakiem rozpoznawczym. W powyższym teledysku widać moment, gdy maska została zrzucona i Czadoman występuje w czarnych okularach.
Teledysk nie zaskakuje, półnagie tańczące kobiety z dziwnymi przedmiotami. Wielki plus za scenerię, motyw egipski jest genialny. Oryginalność i kreatywność przede wszystkim ! Jak w każdym wideoklipie o kobietach motyw erotyczny zawsze się znajdzie, w tym wypadku nie trzeba go nigdzie szukać. Dwuznaczne sceny przyprawiają o zawrót głowy niejednego mężczyznę.
Należy też zaznaczyć, że Czadoman wydał swoją pierwszą płytę pt.: Czadomania. Godna polecenia dla każdego, kto ceni disco polo.
Czemu disco polo idzie na pierwszy ogień w moim blogu? Gatunek muzyczny jak każdy inny, może ktoś za nim nie przepadać, dowolność rodzaju muzyki jest spora. W moim przekonaniu nie powinno się krytykować gustu muzycznego, takimi osobami gardzę. Dlaczego? Odpowiedź znajdziecie w następnych postach.
Zapraszam do przeczytania kolejnych postów.:) 

Witajcie ! :)

Zawsze marzyłam o założeniu bloga, jakoś nie miałam na to czasu. Brak pomysłu o czym mogłabym pisać przeszkadzał mi. Teraz, gdy dokładnie wiem o mnie interesuje i w czym będę widzieć zabawę mogę o tym pisać i dzielić się przemyśleniami, opiniami i recenzjami właśnie teledysków i piosenek :)
Mam nadzieję, że będę systematyczna ;) Zapraszam do czytania i obserwowania :D